Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi KeenJow z miasta Poznań. Mam przejechane 16834.74 kilometrów w tym 8902.17 w terenie (jak zwał tak zwał). Wyciągam średnio 21.06 km/h co nie jest oszałamiającym wynikiem, ale pozwalającym rozkoszować się jazdą.
Nic więcej o mnie tu nie znajdziecie ;) Moja jazda z GPS Live : Endomondo-Live

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KeenJow.bikestats.pl

Pogodynka

Pogoda w Poznaniu
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:165.51 km (w terenie 91.00 km; 54.98%)
Czas w ruchu:07:39
Średnia prędkość:21.64 km/h
Maksymalna prędkość:42.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:176 (92 %)
Maks. tętno średnie:146 (76 %)
Suma kalorii:4974 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:41.38 km i 1h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.17 km 21.00 km teren
01:29 h 22.36 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:28.0
HR max:176 ( 92%)
HR avg:146 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1034 kcal

Morasko-Strzeszynek

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 1

Szybki wypad w celu przetestowania nowego siodła prawie w południe, okropnie ciepło. Siodło jednak Race. Wjazd na Morasko udany.
O siodle...
Jest dużo lepiej, czuje co prawda stare siniaki, ale po przyjeździe nie czułem pogłębiania się kontuzji jak bywało kiedyś ;) Mam nadzieję, że jak więcej przetestuję, to będę miał mniejszego kaca z dołożenia 130g do roweru dla wygody. ;) Jak na teraz siodło mogę polecić - wyrób Selle Italia za taką kaskę z innym nadrukiem (Sportourer), żelem, dziurą i ładnym design'em to gratka. Na pudełku napis, że mogę zwrócić w 30dni jak mnie nie usatysfakcjonuje (nie wiem jak to się ma do rzeczywistości) i próbka żelu do ściskania w łóżku przed snem to dodatki. Mięciutko.

Dane wyjazdu:
46.53 km 25.00 km teren
02:11 h 21.31 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max:165 ( 86%)
HR avg:139 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1361 kcal

Bolechowo-Kamieńsko-Czerwonak

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Udało się zrealizować plan obczajenia skrajów Puszczy Zielonka. Szybki przemarsz, teren znany i lubiany. Szkoda, że za późno wyjechałem, ale z czasem nadal krucho.



Dane wyjazdu:
42.86 km 21.00 km teren
01:53 h 22.76 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max:166 ( 86%)
HR avg:142 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1218 kcal

Naramowice-Biedrusko-Strzeszynek

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 8

Szybki wypadzik poobiedni, po kopytkach lepsze kopytko niż ostatnio. Tyłek też już mniej bolał, ale nad zmianą siodła poważniej myślę. Obecne moje ma 135mm i jest twarde jak deska. W grę wchodzą 2 cięższe, warunek dziura w środku i żel. Jedyne cenowo dostępne to chyba te dwa marki Sportourer:
Race (140mm):

ZOO (160mm) :

Nie wiem jednak jaką szerokość wybrać. 160mm trochę dużo, 140mm trochę mała zmiana. Jest jeszcze 153mm, ale z białymi wstawkami, toteż nie pasuje do facjaty.

Małego ciągnie, muszę się śpieszyć, bo mi rower będzie podkradał ;)))




Dane wyjazdu:
42.95 km 24.00 km teren
02:06 h 20.45 km/h:
Maks. pr.:41.90 km/h
Temperatura:14.0
HR max:166 ( 86%)
HR avg:141 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1361 kcal

Rozruch...

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 1

Późno, bo późno, ale w końcu ruszyłem rower.
Nowe oponki, wiatr w czoło śmiga, ogólnie przyjemnie jak zawsze. Tylko dupa twarda, a brzuch miękki - jak to po zimie.
Forma jednak nie ta, kompletnie cieniutko mi się jeździło, padłem po 30-tce. Odbudować formę będzie ciężko - pierwszy cel zrzucić zbędne sadło. A drugi cel to w ogóle znaleźć trochę czasu na jeżdżenie, bo ostatnio strasznie z tym krucho.
Z ciekawostek - całkiem oswojony (albo napalony) łabędź ścigał mnie po ulicy, prof. Kurek chyba trochę schudł, a zaorana droga pomiędzy Strzeszynkiem a Rusałką to chamówa - i tak jest w lesie, więc temu prywaciarzowi nie przeszkadzała.

Photo :