Bikeblog KeenJow

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi KeenJow z miasta Poznań. Mam przejechane 16834.74 kilometrów w tym 8902.17 w terenie (jak zwał tak zwał). Wyciągam średnio 21.06 km/h co nie jest oszałamiającym wynikiem, ale pozwalającym rozkoszować się jazdą.
Nic więcej o mnie tu nie znajdziecie ;) Moja jazda z GPS Live :

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Znajomi

wszyscy znajomi(16)

Moje rowery

GT Outpost 2007 Remastered 20204 km

GT Outpost 2007 Women

Romet Canyon "Kombi" 44 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Pogodynka

Dane wyjazdu:

12.50 km 1.00 km teren

00:40 h 18.75 km/h:

Maks. pr.:42.00 km/h

Temperatura:13.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:GT Outpost 2007 Remastered

Do/z pracy

Poniedziałek, 13 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 7

Do/z pracy.
Rano nawet ciepło.
Powrót - 1,7 km w lekkim deszczu.
Nowy łańcuch (4ty) dzięki zakupom Jacka zakupiony. 2giego do teraz nie mogę doczyścić. Oraz nowy zacisk, lżejszy o 30g.
Łańcuch zaatakowany, jakość słaba bo komórką w piwnicy:

Kategoria Do/Z Pracy

Komentarze

Maks | 21:58 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Ja aktualnie wymieniam co 300-350km. Po umyciu wodą jeśli nie chcesz mieć nalotu rdzy od razu przesmaruj łańcuch sprawdzaliśmy ze Zbyszkiem na maratonach i to działa ? Suwmiarka jest najlepsza ;) Ale łańcuch wygląda koszmarnie.

KeenJow | 21:37 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Dzisiaj, jeszcze raz spojrzałem na łańcuch i po przeschnięciu (leży w benzynie) wygląda jakby po prostu zardzewiał (wrzucam zdjęcie). Dziwne, bo to znaczy, że go strasznie szybko szlak trafił (zardzewiał w mgnieniu oka). Napisałem, że co 1000km wymieniam, ale de facto jest to co ok.800-900km. Na III-ce jeździłem 700km, ale dwa maratony, więc dałem mu odpocząć. Nie mam próbnika, żeby sprawdzić czy się rozciągnęły. Zbyszek mi mówił o odległościach, zmierzę suwmiarką.

Maks | 14:03 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Zbyt późno wymieniasz łańcuchy. Po nasmarowaniu poruszaj ogniwami tak jakbyś oliwił drzwi smar lepiej wejdzie w środek ogniw. Powinieneś częściej wymieniać łańcuch. Jeśli faktycznie próbowałeś wszystkim to kicha. A podgrzewałeś ten syf ? Jesteś pewny czy to jest smoła ?

KeenJow | 11:18 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Łańcuch zdejmuje (mam spinki), wrzucam do plastikowego mini-wiaderka, zalewam benzyną ekstrakcyjną modyfikowaną, zamykam wieczkiem i trzęsę ok.2-3 minut. Czynność powtarzam 2- 3-krotnie, zależnie od zabrudzenia. Staram się tak czyścić co 200km, po około 1000km wymieniam łańcuch i znowu to samo. Łańcuch smaruje zielonym Finish Line (Wet), zostawiając na noc aby spenetrował sworznie i wycieram rano, nie koniecznie do sucha (nie daje się, poza tym ciut zawsze zostaje). Robiłem tak jak opisałem, ze wszystkimi łańcuchami i inne tak się nie zabrudziły. Brud na II-ce wygląda jakby smoła zmieszała się z piachem, przecierając ścierką ogniwo, trzeba mocno się na-pucować aby zobaczyć metal. Przy takim czyszczeniu musiałbym rozbierać ogniwo po ogniwie i czyścić szczotkami ryżowymi każdy element. Karcherem, rower, myłem tylko dwu-krotnie w jego życiu. Chyba tylko raz na tym łańcuchu, po Murowanej (nie był wtedy zabrudzony). Zabrudzenia dostał na samym końcu, jak już go zdejmowałem (nie wiem w którym momencie).

Maks | 08:53 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Powiedz mi dokładnie jak czyścisz łańcuch, jak często i jakiego smaru używasz później do smarowania ?
Jeszcze nie słyszałem żeby piach i smar tak przywarł do łańcucha że nie można było niczym wyczyścić.
Próbowałeś łańcuch Karcherem ?

KeenJow | 08:36 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Maks Najnowsza technologia ;)
Miałem trzy łańcuchy : I, II, III.
W tym sezonie przy moim rekordzie przebiegu i maratonach przemieliłem już wszystkie trzy. Teraz mam założony nr I. Po zdjęciu nr II swego czasu i wrzuceniu (na chwilkę) do wody z płynem do naczyń, a później do benzyny, piach, bród i smar do niego przywarł tak mocno, że nie mogę go niczym, ale to na prawdę, niczym wyczyścić. Próbowałem wszystkiego : kąpie się w benzynie, szejki po 10 minut, kwasek cytrynowy aż syczał, masło (na smołowe zabrudzenia podobno dobre) nie zadziałało. Nadarzyła się okazja i kupiłem nr IV. nr II po prostu skrzypi w rękach od brudu, ledwo się zgina. Macie jakieś rady ?

Maks | 08:16 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Jeździsz na 4 łańcuchach ? O trzech słyszałem ale o 4 ?

Komentuj