Bikeblog KeenJow

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi KeenJow z miasta Poznań. Mam przejechane 16834.74 kilometrów w tym 8902.17 w terenie (jak zwał tak zwał). Wyciągam średnio 21.06 km/h co nie jest oszałamiającym wynikiem, ale pozwalającym rozkoszować się jazdą.
Nic więcej o mnie tu nie znajdziecie ;) Moja jazda z GPS Live :

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Znajomi

wszyscy znajomi(16)

Moje rowery

GT Outpost 2007 Remastered 20204 km

GT Outpost 2007 Women

Romet Canyon "Kombi" 44 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Pogodynka

Dane wyjazdu:

21.99 km 2.00 km teren

01:05 h 20.30 km/h:

Maks. pr.:38.90 km/h

Temperatura:25.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:GT Outpost 2007 Remastered

Do/z pracy + Serwis

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 12

No i w końcu wyszło szydło z worka.
Miałem jechać do Armotu już wczoraj z prośbą o ustawienie przerzutki, ale o dziwo po wyczyszczeniu pancerzy i nasmarowaniu newralgicznych części linki, przerzutka zaczęła działać bez zarzutu z najnowszym, posmarowanym łańcuchem. Cieszyłem się krótko, bo już dzisiaj po pracy, tocząc rower po biurze usłyszałem chrzęst z tylnej piasty. Po testach na łące opodal pracy oraz popołudniowej wizycie w Armocie diagnoza wykazała uszkodzenie bębenka - łożysko chrupie. Jedyna rada reklamować w CentrumRowerowym, muszą wymienić - ma 3 miesiące i <1000km - tylko jak tu koło przesłać ?;) Ehhh, problemy... Dobrze, że stare koło na konusach w piwnicy.

Kategoria Do/Z Pracy

Komentarze

KeenJow | 20:18 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Teoretycznie 2 klucze tylko są potrzebne ? Nie powinno być chyba tak trudno ;)

Maks | 09:10 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Jeśli chodzi o pkt 2. To tutaj masz budowę piasty:
http://www.novatecwheels.com/novatec/english/images/upload/pro/1149658991/big_file2.jpg
http://www.novatecwheels.com/novatec/english/p_show.php?sid=101
Jeśli wszystko bangla to bym się nie przejmował ;)

KeenJow | 08:53 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Maks -> Tak, są 2 sprawy. Pisałem więcej w "następnym" wpisie ;)
1. Stukanie przy obciążeniu napędu niezależne od tylnego koła, łańcucha i przełożenia - nie wydaje się groźne...
2. Samouleczalny bębenek. Luz minimalny na kasety na bębenku jest, ale w normie (max 1 mm). Kręcąc samą kasetą w stronę przeciwną do napędu koła (łożysko bębenka wtedy się kręci, a nie koło), słychać w miarę normalny świst łożyska, raczej audiofil jak ja potrafi dzisiaj dostrzec różnicę z konusami. Wczoraj był zgrzyt. Może tam coś wlazło w kasetę po prostu i szurało o bębenek ? Czyszcząc kasetę udało się to usunąć.

Maks | 08:37 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Rozumiem czyli są 2 sprawy.
1. Stukanie występuje w nowych i starych kołach i dochodzi z tyłu ze środka w momencie jak naciskasz pedałami ?
2. Problem z bębenkiem dotyczy tylko nowego koła rozumiem ? W starym tego nie ma ?

Jak masz klucz do kaset i bacik to wyjmij koło, zdejmij kasetę i sprawdź luzy na bębenku. Jeśli nie masz to weź poruszaj kasetą. Zobacz czy bębenek z pieskami chodzi bez wyczuwalnego oporu czy zgrzytu. Zakręć kołem i sprawdź łożyska czy koło kręci się luźno czy nie ma wyczuwalnych oporów.

KeenJow | 08:19 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Maks -> Odnośnie piasty to już głupieję, bo raz się coś tarło - wyraźnie bębenek (kaseta przy obrocie względem piasty), a teraz kręci się bez większego hałasu.
Ze stukaniem nie mogę namierzyć problemu.

Maks | 06:57 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Konrad a wiesz co jest nie teges czy tylko zgadujesz ?

KeenJow | 06:40 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Klosiu --> No, muszę znaleźć instrukcję, mieć narzędzia i chęć do utraty gwarancji. Troszkę problem.

Maks | 00:35 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Mariusz - Chyba wszyscy wiedzą że DT jest klasą samą w sobie ;) Wg mnie jeśli koło się lekko kręci bez obciążenia i nie ma luzów to wymiana łożysk jest bez sensu.

klosiu | 20:54 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Maks --> a ja wybrałem DT na maszynach i jest jeszcze lepiej - ich się nie serwisuje :D
Jak będę szedł w bezdętki, to pewnie też na piastach DT na 32 szprychy (mniejsze koszty napraw) i jakaś lekka obręcz bezdętkowa.
KeenJow --> no to wymień łożyska, co za problem, odpowiednie maszynówki powinny kosztować kilka zlotych, chyba że masz pecha i są jakieś nietypowe.

KeenJow | 19:43 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Maks -> Poznańska oszczędność ;) Maszynówki były :
a) kuszące bezobsługowe
b) czarne pasujące do designu koła
c) pod V-ki

Pancerze wyczyściłem na szybko bo nie mam zapasu, a do serwisu lecieć mi się wtedy nie chciało. Pomyślę nad teflonem jak już nie będzie można wyregulować, albo w przypływie mamony.

Maks | 22:44 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Ja nie czyszczę pancerzy tylko je wymieniam i nie smaruje końcówek ani linki niczym. Kiedyś to robiłem i więcej syfu łapały. Mam dobre linki teflonowe i najtańsze pancerze. Pancerzy jeszcze nie wymieniałem od początku sezonu a przerzutka chodzi bez zarzutu.

Maks | 22:35 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Ponoć w tych piastach to nie jest pojedyncza sytuacja. Te bębenki dostają luzy, ale nie wykluczam że trafiłeś na felerny model. Dlaczego poszedłeś w maszynówki ? Ja się bardzo długo zastanawiałem analizowałem wszystkie za i przeciw i wyszło mi, że albo XT albo DT. wybrałem XT i nie żałuje. Łatwo się je serwisuje.

Komentuj