Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi KeenJow z miasta Poznań. Mam przejechane 16834.74 kilometrów w tym 8902.17 w terenie (jak zwał tak zwał). Wyciągam średnio 21.06 km/h co nie jest oszałamiającym wynikiem, ale pozwalającym rozkoszować się jazdą.
Nic więcej o mnie tu nie znajdziecie ;) Moja jazda z GPS Live : Endomondo-Live

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KeenJow.bikestats.pl

Pogodynka

Pogoda w Poznaniu
Dane wyjazdu:
53.78 km 22.00 km teren
02:30 h 21.51 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Malta-Kobylnica-Kicin-Czerwonak

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 4

Trasa : Pń Piątkowo - Pń Naramowice - Pń Winogrady (Szelągowska) - Pń Śródka - Malta - Pń Antoninek - Pń Zieleniec - Gruszczyn - Kobylnica - Wierzenica - żółty szlak - Kicin - Czerwonak - parking k/Dziewiczej Góry - Czerwonak - Koziegłowy - Pń Zawady (Chemiczna) - Pń Naramowice - Żurawiniec - kampus Morasko - Pń Piątkowo

Dziś stwierdziłem, że dosyć mam już zajechanego na pamięć Strzeszynka i tak sobie odwiedzę konkurencyjno-dzielnicowe trasy za Nowym Miastem ;)
Miło się jechało - trochę mocny wiatr i dość szybko niestety się ściemnia. Bez lampki jestem, więc zaczynam się już niepokoić około 19.45. O 20:20 (powrót) było już ciemno-szaro. Z tego powodu zrezygnowałem z jakichkolwiek prób najazdu (zapewne wprowadzania) na terenowe szlaki Dziewiczej Góry. Chłodno już zaczęło być wieczorkiem, dobrze że na długi rękaw podjechałem.
Jutro 1 dzień urlopu, jak się uda może gdzieś jeszcze się wyskoczy...

Myślałem, że będzie ciężko, a było z blatu i szybko się skończyło...


Mylnie, ale krzepiąco ;)



Komentarze
k4r3l
| 17:15 czwartek, 26 sierpnia 2010 | linkuj a to faktycznie szkoda z blatu zrzucać :P
KeenJow
| 16:13 czwartek, 26 sierpnia 2010 | linkuj Śmiech - chyba z 50-80 m ;)
k4r3l
| 10:47 czwartek, 26 sierpnia 2010 | linkuj lubimy takie "ósemeczki", lubimy :) ale, że z blatu to podziwiam :) (jaka długość podjazdu?:)
jacgol
| 19:52 środa, 25 sierpnia 2010 | linkuj fajny kawałek zakręciłeś,
a dzień rzeczywiście w oczach się kurczy, ja bez lampek w tygodniu już nie wyjeżdżam...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]