Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi KeenJow z miasta Poznań. Mam przejechane 16834.74 kilometrów w tym 8902.17 w terenie (jak zwał tak zwał). Wyciągam średnio 21.06 km/h co nie jest oszałamiającym wynikiem, ale pozwalającym rozkoszować się jazdą.
Nic więcej o mnie tu nie znajdziecie ;) Moja jazda z GPS Live : Endomondo-Live

2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KeenJow.bikestats.pl

Pogodynka

Pogoda w Poznaniu
Dane wyjazdu:
46.71 km 18.00 km teren
02:16 h 20.61 km/h:
Maks. pr.:52.80 km/h
Temperatura:12.0
HR max:170 ( 89%)
HR avg:142 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1644 kcal

Morasko-Biedrusko-Dziewicza Góra

Wtorek, 29 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 2

Trasa : Pń Piątkowo-Morasko-Suchy Las-Złotkowo-poligon-Biedrusko-Bolechowo-Trzaskowo-Potasze-czerwony szlak-Dziewicza Góra-zółty szlak-Kicin-Koziegłowy-Pń Karolin-Pń Naramowice-Pń Piątkowo

Miły poobiedni wypad, możliwy, dzięki podwózce z pracy ;) (Dzięks). Chciałem zobaczyć trochę prawdziwego terenu i przywitać się z Puszczą Zielonką. Teren w Puszczy przejezdny, nawet gdzieniegdzie już pustynia się zaczyna. Tamtejsze piachy nie piją wody (Potasze). W Puszczy więcej saren niż owadów. Dogonić taką to byłby wyczyn ;)) Góra Dziewicza podjechania po części : nie ryzykowałem najazdu na koleinę z korzeniami w dolnej części, ale później nawet dałem radę. Szybko się ochładza, więc zjechałem do Kicina singlopodobnym żółtym szlakiem. Wolę tamtędy niż Czerwonak i zatłoczoną trasę na Wągrowiec. Milutko.

Rumak pod drzewem na znajomych szlakach (czerwonych) :


To jest teren, średnia od razu spadała ;) Jak się dało w piachu 18km/h osiągnąć to jest git ;) Dużo kolein, trasa jak dla Kowalczyk ;)


Moja rozbudowana lampka na kierze ;)



Komentarze
KeenJow
| 21:55 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Vmax na zjeździe na most w Biedrusku ;) Z Dziewiczej w życiu bym tyle nie osiągnął, chyba, że w Czerwonaku na asfalcie ;) Mi też zmarzły palce u nogi - ale tylko prawej ;) Zawiewało ? ;)
jacgol
| 21:19 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj no, to nieźle się zapuściłeś przed zmrokiem, a Vmax to pewnie na zjeździe z Dziewiczej ;)
rzeczywiście szybko się ochładza, dzisiaj wyjechałem bez ochraniaczy na buty i pod koniec już palce czułem...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]